O 73. rocznicy krwawej bitwy pod Rajskiem pamiętali mieszkańcy, władze gminy Oświęcim, przedstawiciele lokalnych organizacji społecznych, kombatanci. Pod Pomnikiem w Rajsku oddali hołd polskim żołnierzom, którzy próbowali powstrzymać niszczycielski marsz w głąb naszego kraju przeważających oddziałów niemieckiego agresora.
Bój pod Rajskiem był jedną z bitew granicznych wojny obronnej Polski w 1939 roku. 4 września tegoż roku w walce z hitlerowskim najeźdźcą zginęło 83 żołnierzy z Batalionu Obrony Narodowej „Oświęcim”, 46. tarnowskiego pułku piechoty, 12. wadowickiego pułku piechoty, 20. krakowskiego pułku piechoty i 6. pułku artylerii lekkiej.
– W ciągu kilku dni spadła na nas - Polaków lawina rocznic historycznych, wywołując różnorakie refleksje i wspomnienia. Żyjemy w kraju o bardzo długiej historii. W kraju, gdzie na przestrzeni wieków chwała i radość trwały zaledwie minuty, a klęska i nieszczęścia ciągnęły się latami. Planeta Ziemia kręciła się zdumiona zawiłością polskich spraw i ciągłym pytaniem: czym będzie ten kraj? – powiedziała Jadwiga Szczerbowska, dyrektor Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji Gminy Oświęcim, witając zgromadzonych gości.
W uroczystościach prócz dzieci i młodzieży z gminnych szkół i przedszkoli, uczestniczyli przedstawiciele władz naszej gminy na czele z wójt Małgorzatą Grzywą i przewodniczącym Rady Gminy Piotrem Śreniawski, proboszcz miejscowej parafii, ks. Stanisław Koziana, reprezentanci sołtysów na czele z Władysławem Zalińskim, prezesem Powiatowego i Gminnego Koła, przedstawiciele organizacji kombatanckich, KGW, OSP, LKS, Kołek Rolniczych, Bractwa św. Barbary, delegacja Rady Miasta Kęty z przewodniczącym Eugeniuszem Zawadzkim, młodzież i nauczyciele z Zespołu Szkół w Skidziniu.
Obecni byli również przedstawiciele rodzin uczestników pamiętnego Boju pod Rajskiem – Joanna i Piotr Ryba – córka i syn dowódcy, majora Piotra Ryby, Barbara Reimschussl, Jadwiga Lewicka, Andrzej Kachlik, Ewa Czaicka, Kinga Barska.
(...) Bitwa pod Rajskiem to świadectwo odwagi, bohaterstwa, patriotyzmu, mimo poniesionych wielkich strat i przegranej walki – podkreślił ks. Stanisław Koziana. – Żołnierze uczynili wszystko, co było w ich mocy, aby przeszkodzić w marszu wojennym nazistowskich Niemiec niosących nienawiść, zniszczenie i okrucieństwo. Nie mogli nie walczyć z przeważającymi siłami wroga. Bronili pokoju i przyczynili się – zawsze w jakimś stopniu – do osłabienia wroga...
– Szanowni Państwo! Zebraliśmy się tutaj w celu upamiętnienia 73. rocznicy Bitwy pod Rajskiem. Bitwy, w której polegli nasi rodacy: patrioci, żołnierze, mieszkańcy tych ziem. Ten pomnik, przed którym stoimy to historia II wojny światowej. Odległa w czasie, ale jednak wciąż żywa. Żywa w pamięci osób, którzy byli świadkami tych strasznych wydarzeń. Wydarzenia te odcisnęły piętno na narodzie polskim, na mieszkańcach naszej ziemi - powiedziała Wójt Gminy Oświęcim Małgorzata Grzywa. – To w tym miejscu ginęli ci, którzy walczyli o wolność w imię miłości do Ojczyzny. Naszą powinnością jest, aby pamięć o tych wydarzeniach pozostała żywa. W ten symboliczny sposób możemy oddać hołd i szacunek ofiarom Boju pod Rajskiem. Żołnierzom, którzy w obronie swojej Ojczyzny złożyli największą ofiarę – własne życie.
Po przemówieniach zebrani obejrzeli i wysłuchali programu artystycznego w wykonaniu uczniów Gminnego Gimnazjum nr 1w Rajsku. Na zakończenie uroczystości delegacje złożyły wiązanki kwiatów pod pomnikiem, oddając w ten sposób hołd poległym w walce o wolną Ojczyznę. Wartę honorową pełnili członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej Batalionu Obrony Narodowej „Oświęcim”.